Kopiec Krakusa II zwany także Kopcem Kraka II lub Kopcem Kraka Młodszego.
Wysokość ok. 11 m.
Znajdujący się w miejscowości Krakuszowice.
Jeden z synów Kraka został pochowany w Krakuszowicach ?
Zdjęcia z roku 2016
Legenda przekazana przez Wincentego Kadłubka opowiada historię o królu Kraku. W pradawnych czasach żył król Krak i miał dwóch synów. W czasie gdy zabito smoka młodszy brat napadł i zgładził starszego brata, ojcu zaś przekazał, że była to wina potwora. Inna przypowieść głosi że na polowaniu w kniejach pod Krakowem, okolica dzisiejszych Krakuszowic, podczas polowania wydarzyło się śmiertelne zdarzenie. Brat zabił brata. Jak opowieść głosi, wkrótce jednak oszustwo wyszło na jaw i młodszy z braci został skazany na wieczne wygnanie.
W 1905 roku właściciel okolicznych ziem nakazał rozkopać kopiec celem poszukiwania skarbów i wyjaśnienia pochodzenia kopca. Na jego polecenie wykonano głęboki wkop widoczny od strony zachodniej, który nie wniósł do dziejów kopca żadnej istotnej informacji, a same „badania” i poszukiwanie zakopanych skarbów doprowadziły do znacznego widocznego do dziś zniszczenia ziemnej budowli.
Poniżej archiwalne zdjęcia z roku 1932.
Klątwa Syna Krakusa
Kolejne zdarzenie. Klątwa Kopca Kraka II. Padła na osobą rozkopującą, dewastującą prehistoryczny kopiec w Krakuszowicach. Ziemianin, właściciel ziemi na której stoi kopiec kazał w 1905 roku spenetrować jego wnętrze. Domyślacie się Państwo.
Rządzą pieniądza. Szukano skarbów.
Po tym chybionym wyczynie powstał widoczny do dziś głęboki rów dzielący kopiec na dwie części. W ten sposób pradawny obiekt został zniszczony, a ostatni właściciel tych terenów zmarł śmiercią nagłą. Po jego dworze nie ostał się nawet kamień.
Miejscowi obywatele snują opowieści o jękach dobywających się spod uszkodzonego kopca i o pojawiającym się jeźdźcu na koniu, ukazującym się na kopcu zawsze o północy.
Kolejne zdarzenie. Klątwa Kopca Kraka II. Padła na osobą rozkopującą, dewastującą prehistoryczny kopiec w Krakuszowicach. Ziemianin, właściciel ziemi na której stoi kopiec kazał w 1905 roku spenetrować jego wnętrze. Domyślacie się Państwo.
Rządzą pieniądza. Szukano skarbów.
Po tym chybionym wyczynie powstał widoczny do dziś głęboki rów dzielący kopiec na dwie części. W ten sposób pradawny obiekt został zniszczony, a ostatni właściciel tych terenów zmarł śmiercią nagłą. Po jego dworze nie ostał się nawet kamień.
Miejscowi obywatele snują opowieści o jękach dobywających się spod uszkodzonego kopca i o pojawiającym się jeźdźcu na koniu, ukazującym się na kopcu zawsze o północy.
Bardzo zastanawiające umiejscowienie kopca w stosunku do Kopca Krakusa (Kopiec Kraka I), Wzgórza Wawelskiego, Srebrnej Góry i Kopca Wandy. W dalszej części tego postu postaram się przedstawić bardzo ciekawą tezę popartą osobistymi obserwacjami ruchu gwiazd.
Według moich refleksji Kopiec Kraka II jest znacznikiem pierwszego pojawienia się gwiazdy Syriusza na jesiennym nieboskłonie. Możemy to zaobserwować z Kopca Kraka I.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz