Elżbieta Lijewska
Napis. Pismo poświęcone literaturze okolicznościowej i użytkowej 16, 313-325
2010
Dedykacja do Norwidowego misterium nieco zaskakuje: Mogile Wandy pod Krakowem w dowód głębokiego poważania poświęca Autor [PWsz IV 129]1 Utwór zostaje więc poświęcony nie pamięci legendarnej Wandy, lecz „mogile Wandy”. Tajemnica kopców krakowskich zawsze intrygowała mieszkańców Krakowa i odwiedzających to miasto. Kiedy Witold Hulewicz rozmawiał ze starym Rainerem Marią Rilke, zapraszając go do Polski, ten kazał sobie opowiadać o dawnych mitach i podaniach polskich. Był „zachwycony kopcami sypanymi na cześć Wandy i Kościuszki”2 . W dwudziestoleciu międzywojennym podjęto zakrojone na szeroką skalę badania archeologiczne kopca Krakusa3 .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz