Mapa z roku 1792
Wzgórze Krzemionki z roku 1792 i bardzo intrygująca symbolika.
W tym miejscu, szukam i próbuję odpowiedzieć ..... . Skąd przychodzimy ? Ile jest prawdy w oficjalnej HISTORII POLSKI ? Moja pasja i temat przewodni, to KOPCE KRAKOWSKIE. Zapraszam Franciszek
Mapa z roku 1792
Wzgórze Krzemionki z roku 1792 i bardzo intrygująca symbolika.
Pasternik, którego dawna nazwa brzmiała:
Wróżna Góra. Odnosi się ona – zdaniem niektórych badaczy – również do miejsca odprawiania pogańskich praktyk religijnych.
Niemniej, sami widzimy: to wszystko domysły, jakieś relacje spisywane przez chrześcijańskich kronikarzy setki lat po zakorzenieniu się chrześcijaństwa na terenach Malopolski.
Pewnych informacji jedynie dostarczają wykopaliska archeologiczne .
Nie są mi znane publikacje archeologiczne dotyczące powyższej/poniższej lokalizacji.
Historia tego miejsca podsuwa ciekawą hipotezę. Wróżna Góra – wzgórze o wysokości 269 m n.p.m. Znajduje się w południowo-wschodniej części miejscowości Modlniczka ( Kraków ). Na wzgórzu znajdował się Fort Pasternik.
Słowianie i inne grupy etniczne zamieszkujące tereny dzisiejszego miasta Krakowa od najdawniejszych wieków. Czciły własnych bogów i pielęgnowali miejsca kultu religijnego.
Kiedy rozważamy lokalizację takich miejsc, dochodzimy do jedynego wniosku. Zawsze zaczynamy myśleć o wzniesieniu, wyżej, bliżej nieba. Musimy poczuć naturalny oddech boskości człowieka połączony z wymiarem nadnaturalnej przyrody. Szukamy pięknego punktu widokowego z panorama na całą okolicę i niebo z wschodzącym - zachodzącym słońcem, księżycem. Ideałem jest wysokie wzniesienie z płaskim terenem lub zwieńczone wysoką skalą i jeszcze jeden element - symbol ziemskiej przyrody, pojedyncze drzewo.
W takich miejscach stawiano symboliczne budowle, posągi, czyniono rytualne znaki, wydawano najważniejsze obwieszczenia.
W Krakowie takich wzniesień mamy kilka. Badania archeologiczne również potwierdzają nasze domysły i wyraźnie wskazują na :
Geologicznie - 7 Zrębów Krakowa
* Wzgórze wapienne zakola Wisły - Wzgórze Wawelskie
* Wzgórze Sikornik.
* Formacja skalna nad Wisłą - Brama w Tyńcu.
* Bielańskie Skałki .
* Wzgórze Krzemionki Zakrzowskie - Skałki Twardowskiego.
* Płaskowyż wapienny nad Wisłą - Krzemionki Podgórskie.
* Wzniesienie na panoramę doliny Wisły - Wzgórze Lasoty
O przedchrześcijańskich wierzeniach Słowian wiemy niewiele. Nasi przodkowie prawdopodobnie posługiwali się przekazem ustnym i ograniczonym zasobem znaków graficznych. Do dzisiaj nie znamy wiarygodnych źródeł pisanych.
Szukając prawdy jedynie możemy skorzystać z zasobów archeologicznych opatrzonych pewną rezerwą, podobnie jak ze źródeł spisanych później, przez chrześcijańskich kronikarzy. Źródłem bywa również folklor. Ludowe zaśpiewy, podania, legendy, zwyczaje.
Niemal wszystkie teksty na temat naszych praojców znane dzisiaj powstały w momencie, kiedy religia Słowian odchodziła do przeszłości, a kroniki, przekazy tekstowe były spisywane przez chrześcijańskich kronikarzy. Patrzyli oni na słowiańskie wierzenia i obyczaje przez pryzmat swoich wyobrażeń, wierzeń i negatywnego nastawienia. Te, którymi dysponujemy to relacje spisane kilkadziesiąt czy nawet kilkaset lat po chrystianizacji, budzą więc zrozumiałe wątpliwości.
Słowianie późno pojawili się w europejskich kronikach. Stosunkowo późno wzięli tym samym udział w grze o polityczny kształt rodzącej się nowej Europy naszej ery.
Przykładem jest edykt papieski z VI wieku . Papież Grzegorz Wielki (VI wiek) zalecał nie burzyć słowiańskich świątyń, lecz egzorcyzmować, święcić i budować na nich miejsce ołtarze Chrystusa oraz obchodzić święta kościelne w identycznych terminach pogańskich świat. Słowińska wiara miała odejść w zapomnienie.
Niestety na przestrzeni wieków widzimy że struktura chrystianizacji okazało się zdecydowanie mocniejsze od wierzeń i kultów słowiańskich.
Decydującym czynnikiem dominacji chrześcijaństwa nad Słowianami był wpływ kultury - cywilizacji antycznych. Chrześcijaństwo przejęło zdobycze Grecji i Rzymu. Słowianie przez wieki ze względu na oddalenie od basenu morza śródziemnego żyli w zupełnie innym duchu kultury plemiennej.
Niestety Nasi praojcowie Słowianie przegrali wyścig cywilizacyjny i przepadli w ostrym prądzie rodzącej się nowej Europy.
Bezkompromisowe wymazywanie, niszczenie wiary i kultury słowiańskiej w Europie przypada na okres od VIII wieku n.e. do XIII wieku n.e.
Pierwsze kościoły w Państwie Piastów powstały w największych grodach Wielkopolski, nastepnie w dużych ośrodkach pozostałych ziem państwa. Mniejsze osady i grody przejęły wiarę chrześcijańską, dopiero od drugiej połowy XII wieku. Działo się tak dlatego, że w pierwszej fazie chrystianizacji liczyło się przede wszystkim nawrócenie grupy ludzi najważniejszych dla funkcjonowania państwa (drużynników, możnych), ci zaś przebywali u boku władcy, albo zamieszkiwali duże grody. Inaczej podchodzono do ludzi prostych - nimi niewiele się przejmowano, więc przez pierwsze dwa wieki - X -XII w. n.e. , mało kogo z rządzących obchodziło, w co wierzy poddany, przeciętny człowiek .
Odkrycia archeologiczne ostatnich trzech dekad dostarczyły wielu ciekawych danych na temat okresu wprowadzania chrześcijaństwa na ziemiach polskich. Ukazują one nie tylko postępy chrystianizacji, ale także lokalny opór przed nową religią.
O prawdziwej epoce chrystianizacji na ziemiach słowiańskich (dzisiejszej Polski) możemy dopiero mówić że nastąpiła dopiero XIII - XIV wiek. Poganie od tysięcznego roku, przez 200 lat stanowili większość w chrześcijańskim państwie Piastów.
Czy wiesz że ?
W początkowym etapie chrystianizacji na terenie Słowiańszczyzny istniał zwyczaj "egzorcyzmowania" rzeźb uznawanych przez rdzennych mieszkańców za święte i nie poprzestawano na ich niszczeniu, ale także wmurowywano je w ściany świątyń. W późniejszym czasie został również wydany nakaz budowania na uświęconych miejscach kościołów, gdyż ludzie nadal wracali do swego sacrum mimo zniszczenia.
A Miało Być Po Bożemu.
Przykłady miejsc w których słowo papieża stało się rzeczywistością nie istnieją. Słowiańskie miejsca święte zostały zrównane z ziemią. Przypominam, Papież Grzegorz Wielki (VI w.n.e.) zalecał nie burzyć słowiańskich świątyń, lecz egzorcyzmować, święcić i budować na nich ołtarze Chrystusa.
Również Papież Mikołaj I (IX w.) pisał, “Wszelkie zwyczaje, które nie są grzeszne należy podtrzymywać również po nawróceniu narodu… czymkolwiek zajmowali się przed chrztem, również po chrzcie mogą swobodnie czynić, tylko spraw, które są powiązane z grzechem nie powinni po nawróceniu wracać”. Sugestywny zapis zweryfikowała jednak rzeczywistość w sposób brutalny. W rzeczywistości całkowicie zniszczono wiarę i przyzwyczajenia Słowian.
Miejsca Wiary Słowian na terenie Krakowa zostały anektowane przez proces chrystisnizacji .
Przykłady miejsc w Polsce i Małopolsce .
Łysą Górę Stanowisko pełniło słowiańskie funkcje kultowe w VII - XI wieku, bardzo długo. Naruszewicz (XVIII w.) pisze o tym ośrodku w słowach: "na tey górze były znaki starożytne iakieyśi budowy albo raczey obwodu z kamieni i leśney świątyni".
Z kolei Staszic w swojej pracy “O ziemiorództwie gór dawnej Sarmacji a późniey Polski”. Czytamy: “Gdyż znaleziono w tém ogromném kamieni zwalisku, posąg bożyszcze bałwochwolstwa; i dotąd znachodzą umarłych popielnice”. W każdym razie folklor podaje, że w XI wieku opactwo benedyktyńskie założył tu Chrobry. Dziś znajduje się tu nowicjat Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów.
Góra Lecha
Prowadzono wykopaliska archeologiczne. Odkryto tam relikty wału i uroczyska pogańskiego ze śladami ognisk ofiarnych. Obiekt funkcjonował prawdopodobnie w VIII - X wieku. Istnieje również wzmianka Długosza: "Plutona nazywali Niją, uważając go za boga podziemi i stróża oraz opiekuna dusz, gdy ciała opuszczą. Do niego modlili się o to, aby wprowadzeni byli po śmierci do lepszych siedzib w podziemiach.
Rowokół jest miejscem położonym na Wybrzeżu Słowińskim, na wschód od Jeziora Gardno. Miejsca tego dotyczy wiele legend, a ślady bytowania człowieka sięgają młodej epoki kamienia. Miejsce sacrum zostało wydzielone wałami ziemnymi. W tym momencie na szczycie struktury stoi kapliczka św. Mikołaja.
Tropie w małopolskiem posiada kościółek świętych Świerada i Benedykta. Tradycja głosi, że został on wybudowany w miejscu świętego gaju oraz świątyni.
Kraków ma bardzo barwną historię pogaństwa, zachowaną w tradycji.
* W Krakowie ważnym miejscem dla Słowian był Salwator. Znajduje się tam ośmioboczna, drewniana kaplica z XVII w. Kościółek pod wezwaniem św. Małgorzaty i św. Judyty do dziś jest zwany gontyną. . W czasach przedchrześcijańskich również miał się tam mieścić obiekt kultu – bóstwem, którego czcili tam krakowscy poganie, był bóg wiatru Poświst.
* Kopiec Kraka oraz Wandy. Tradycja wiąże je z miejscami pochówku pogańskich władców grodu. Śladów po zwłokach do dziś jednak nie odnaleziono. Niektóre hipotezy wskazują, że kopce mogły być miejscami kultu, być może słowiańskiego lub nawet jescze starszego.
* Niewiele śladów dawnego kultu odkryto na Wawelu. Na przestrzeni ostatniego tysiąclecia Wawel ulegał licznym przebudowom . Wzgórze wawelskie ciągle skrywa wiele tajemnic naszych praojców Słowian.
* Reliktów dawnych wierzeń można także doszukać się w wynikach prac archeologicznych prowadzonych na Rynku Głównym. Odkryto tam np. słynne już pochówki antywampiryczne.
Wampiry kojarzą się z Transylwanią i ich literackimi wyobrażeniami. Ale wampiry to też część wierzeń słowiańskich. Zwano je upiorami, wąpierzami – stąd „wampir”. Nie były ważnymi bóstwami, ale było ich sporo. Jedno z podań mówi, że człowieka od upiora odróżniał podwójny dech, czyli dusza, podwójne serce i dwa rzędy zębów. Po śmierci jego zapasowa dusza zaczynała działać. Wampir budził się głodny i szedł do znajomego miejsca. Do rodzinnego domu. jeden ze sposobów, by powstrzymać wampira przed wstaniem z grobu. Zmarłemu obcinano głowę i kładziono w trumnie między nogami. Czasem krępowano zwłoki, by nie mógł wstać. Na Rynku Głównym grzebano wampiry. Pochodzą najprawdopodobniej z XI w. Pogańskie obyczaje nie ustały od razu z chrztem Polski.
* kościółek św. Wojciecha.
Przed kościołem miejsce, w którym kończy się jasna kostka, którą wyłożono Rynek Główny znaczy jednocześnie granice dawnego cmentarza. Miejsca pochówku i kultu stawiano na rozdrożach. Dlatego graniczne punkty są dla nas ważne. Na miejscu kościółka w pradawnych czasach stała pogańska świątynia.
" Zwierzyniec był niegdyś miejscem pogańskiego kultu: "Mieli bożyszcza wiatrów przy Krakowie. Jednego Świst zwanego na Lasotniej Górze, drugiego Poświst stał posąg na górze za Zwierzyńcem."
Czyli jakieś obiekty sakralne mogły znajdować się w miejscu kościoła Najświętszego Salwatora. Ponoć była tam nawet dawniej tablica, informująca, iż w tem miejscu stała bałwochwalnia.
* Skałce zresztą też odnajdziemy pozostałości pogańskiego Krakowa! Święte dziś miejsce, sanktuarium świętego Stanisława. A kiedyś? Jan Długosz pisze wprost: "tam Polacy przed nawróceniem na wiarę chrześcijańską bałwanom swym ofiary i kadzidła składali".
* Pasternik, którego dawna nazwa brzmiała: Wróżna Góra. Odnosi się ona – zdaniem niektórych badaczy – również do miejsca odprawiania pogańskich praktyk religijnych.
Góra Ślęża
Ten wymiar upadku Wiary Słowian na Górze Ślęża jest dostępny w wielu publikacjach. Polecam kliknąć trzy słowa ...... Słowianie Góra Ślęża .....
Kościół na Górze Ślęży swoją historią sięga początków XII w. za panowania Bolesława III.
Komes Piotr Włostowic, sprowadził na Ślężę zakon augustianów przekazując im na własność Górę oraz fundując na szczycie kościół i klasztor.
Można by rzec, jedyne miejsce w Krakowie nienaruszone od wieków, tysiącleci.
Współczesna urbanizacja miasta niszczy ostatnie pozostałości sprzed tysiącleci.
Nienaruszone miejsce od wieków .
CDN ...............
Zastanawiającym i mało poznanym rejonem pradawnych dziejów Krakowa, jest obszar Krzemionki Podgórskie wraz ze Wzgórzem Lasoty.
Stanowiska archeologiczne w Krakowie
Kraków jest miastem gdzie od najdawniejszych lat są prowadzone badania archeologiczne.
Historia jest na wyciągnięcie ręki. Codzienność styka się z pradawnymi legendami i prawdziwymi faktami o historii naszych praojców.
KRAKÓW
Rozciągający się nad Wisłą Kraków to nie tylko jedna z najważniejszych metropolii Polski, ale i całego świata. Samo miasto jest też jednym wielkim zabytkiem – zabudowania sięgają pamięcią ponad 1000 lat wstecz. Aczkolwiek człowiek bywał tu już od czasu epoki lodowej, w konsekwencji instytucje i firmy archeologiczne mają tu zawsze dużo pracy.
Tutaj odnajdziemy najstarsze ślady bytności przedstawiciela gatunku Homo na terenie Krakowa , a za razem jedne z najstarszych w Polsce.
Teraz zajmijmy się tematem związanym z Tyńcem. Bardzo ciekawe stanowisko archeologiczne w pobliżu Wzniesienia Tynieckiego - Klasztoru Tyniec.
Druga faza rozwoju grupy tynieckiej, rozpoczęta ok. IIw. p.n.e charakteryzuje się współwystępowaniem ręcznie lepionych naczyń typowych dla kultury przeworskiej obok analogicznej do wcześniejszej ceramiki celtyckiej. Ponieważ na różnych stanowiskach i w poszczególnych o archeolodzy znajdują oba te komponenty w różnym udziale , możemy przypuszczać, że na terenie Krakowa istniała wówczas swoista mozaika kulturowa, tworzona przez kulturę lateńską, przeworską i grupy o mieszanym charakterze. Stanowiska odpowiadające tej fazie to: Kraków –Pleszów i Kraków‑Wyciąże.
Trzecia faza to w przybliżeniu czas ostatniego stulecia przed Chrystusem. Należą do niej materiały m.in. z Krakowa-Krzesławic, Krakowa-Mogiły, Krakowa-Tyńca czy Krakowa-Wyciąża. Charakterystyczną cechą tej fazy jest pojawienie się wysokogatunkowej, malowanej ceramiki cienkościennej wytwarzanej „ na miejscu”, co poświadczają znaleziska żużlu z Krzesławic i Wyciąża, oraz krzesławickiego pieca kopułowego. Dodatkowo na terenie miasta istniała mennica, a w formie do odlewów krążków menniczych z Mogiły znajdowały się ślady elektrum (stop złota i srebra). Nie znamy przykładów pochówków grupy tynieckiej.
Okres wczesnosłowiański
Początek wczesnego średniowiecza w VI w. wiąże się ściśle z pojawieniem się na ziemiach Polski pierwszych plemion słowiańskich. Według ustaleń archeologów Słowianie zakładali swe osady w pobliżu rzek i mniejszych cieków wodnych, ale poza zasięgiem doliny zalewowej.
Nie bez znaczenia była też urodzajność gleb. Generalnie wczesnosłowiańskie osiedla z terenów polski mają niewielkie rozmiary, jedynie te ze stanowisk archeologicznych w Nowej Hucie były prawdopodobnie większe, choć nie brakowało też gospodarstw z jednym domem. Z nowohuckich osad znamy te z Mogiły, Pleszowa, Branic, Wyciąża i Cła.
Klasztor benedyktynów w Tyńcu powstał w miejscu o tradycjach osadniczych sięgających epok prehistorycznych. Obecnie, przyjmuje się za Janem Długoszem, że opactwo ufundował Kazimierz Odnowiciel w 1044 r., chociaż, jeszcze do niedawna, swoich zwolenników miała teoria o założycielskiej roli Bolesława Śmiałego.
Opactwo w Tyńcu
Fragmenty teksty: https://zabytek.pl/pl/obiekty/tyniec-tyniec-zespol-opactwa-benedyktynow
Począwszy od
1 poł. XI w., przez kolejne wieki, pełniło rolę ważnego ośrodka
działalności misyjnej, życia liturgicznego i kulturalnego. Związane było
także z istotnymi wydarzeniami politycznymi i postaciami
historycznymi. Opactwo tynieckie powstało w ramach odbudowy przez
Kazimierza Odnowiciela struktur państwowych i kościelnych monarchii
piastowskiej zrujnowanych wskutek najazdu księcia czeskiego Brzetysława oraz
rebelii pogańskiej.
Opactwo tynieckie
jest także cennym dokumentem architektury romańskiej XI w.
Opactwo położone jest
na południowy zachód od centrum Krakowa (od 1973 r. w granicach
administracyjnych miasta), na wapiennej stromej skale nad Wisłą. Dziedziniec
klasztorny otacza zespół kamiennych i kamienno-ceglanych zabudowań: kościół
pod wezwaniem św. św. Piotra i Pawła, zabudowania klasztorne, mury
obronne, tzw. opatówka - budynek bramny, budynki gospodarcze, zespół folwarczny
oraz ogród.
Proponuję jeszcze raz rozpocząć opowieść o Wzgórzu Tynieckim. Klasztor benedyktynów w Tyńcu powstał w miejscu o tradycjach osadniczych sięgających epok prehistorycznych.
Tylko tyle, aż tyle ..... .
Dzisiaj jesteśmy bogatsi o znajomość faktów prehistorycznych z życia naszych przodków. Nowoczesna technika i uważne wertowanie stron z bieżącej wiedzy poszerzy zakres Naszych wiadomości. Nie sposób przeoczyć nowych odkryć archeologicznych, nowych faktów z zapomnianej epoki pierwszego tysiąclecia Słowian, z epoki przed rokiem 0. Niestety Nasza Piękna Historia Polski od I w.n.e. do IX w.n.e. nie cieszy się nadmiernym uznaniem, ale istnieje w bardzo zastanawiającym wymiarze ........ .
Tyniecka archeologia.
https://krakow-historia.blogspot.com/2023/01/archeologia-w-krakowie.html
Pole oznaczone kolorem różowym świadczy o osadnictwie z epoki ? Jaką funkcję pełniło Wzgórze Tynieckie w pradawnych czasach ?
Społeczeństwo Niepołomic usypało kopiec w latach 1910-1915, na pamiątkę zwycięstwa pod Grunwaldem. Wcześniej w tym miejscu wznosił się mały kopiec poświęcony dzieciom z Wrześni.
Ze szczytu Kopca Grunwaldzkiego rozciąga się
wspaniały widok na Kraków i Nową Hutę.
Najmłodszy z krakowskich kopców, usypany na terenie Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców na Dębnikach przy ul. ks. Stefana Pawlickiego. Kopiec ma 7 m wysokości, bez krzyża, który stoi na szczycie ziemnego nasypu.
Sypany był w dniach 31.05. - 31.05. 1997 roku, a poświęcony został przez ówczesnego nuncjusza Józefa Kowalczyka w trakcie 289 konferencji episkopatu Polski.
Usypany dla upamiętnienia VI pielgrzymki papieża Polaka do ojczyzny.
Cmentarz
ewangelicki w Łuczanowicach wraz z Kopcem Lutrów.
·
Całość terenu ogrodzona metalowym ogrodzeniem.
·
Kopiec Lutrów ma 4 metry wysokości.
·
Na jego szczycie stoi 5-metrowy obelisk
zwieńczony urną.
·
Na ścianach obelisku widnieje herb Ciołek oraz
napisy:
D.O.M.
Avorus Manibus
Pietas
Martinus Vitelius de Żelanka, Żeleński, V. S. S.
C., MDCCLXXXVII.
·
Usypano kopiec w 1787 r. na niewielkim, założonym w 1591 r.
ewangelickim cmentarzu arian (braci polskich). Fundacja rodziny Żeleńskich,
ówczesnych właścicieli Łuczanowic.
Kopiec Lutrów
Kopiec znajduje się na terenie starego
cmentarza ewangelickiego. Teren jest ogrodzony. Cmentarz został założony przed 1626 przez kalwińską rodzinę
Żeleńskich, właścicieli Łuczanowic. W 1593 Stanisław Żeleński wybudował tam
murowany grobowiec, który stał się zaczątkiem późniejszego cmentarza. 1787 roku ówczesny właściciel wsi, Marcjan Żeleński, usypał
na cmentarzu, wysoki na ok. 4 m kopiec grobowy, Kopiec Arian - zwany przez okoliczną ludność Kopcem
Lutrów. Na kopcu stoi pięciometrowej wysokości obelisk,
wykonany z piaskowca, na którego szczycie umieszczona jest kamienna urna.
Kopiec
- Mogiła zbiorowa obywateli ukraińskich.
Kolejnym krakowskim kurhanem
zlokalizowaną na cmentarzu Rakowickim jest mogiła zbiorowy jeńców ukraińskich z
czasów wojny polsko-ukraińskiej (1918-19) i obywateli pochodzenia ukraińskiego
z okresu wojny polsko-bolszewickiej (1919-21). Szacuje się że w mogile-kurhanie
pochowano co najmniej 1300 osób.
W
roku 1996 zapadła decyzja o upamiętnieniu zmarłych Ukraińców i wyrażenie tego
pomnikiem, kurhanem zaprojektowanym przez Teodora Pretoriusa, ukraińskiego
rzeźbiarza. Kopiec ma ponad dwu-metrowy nasyp, zwieńczony obeliskiem.
Ukończony
i uroczyście odsłonięty 1 września 2000 roku.
Dodatkowa informacja.
W
pasach/kwaterach cmentarza od 71 do 73 chowano ofiary głodu i chorób z obozu
jenieckiego na Dąbiu z okresu I wojny światowej. Były to miejsca przeznaczone
dla obywateli pochodzenia ukraińskiego. Całkowicie
zlikwidowane w 1921 roku.
Powyżej mamy ilustrację jednego z nieistniejących kurhanów krakowskich. Został zniszczony w okresie XVIII, XIX wieku.
Lokalizacja?
Rejon Kopca Krakusa, ale zaznaczam że moja odpowiedz jest opatrzona dużym błędem.
Pozostawmy dokładną lokalizację w sekrecie, zajmijmy się tematem funkcji jaką spełniał kopiec / kurhan. Z moich wstępnych analiz, był to obiekt w którym pogrzebano ciało osoby zajmującej ważne stanowisko społeczne. Lokalizacja i kształt kopca wyraźnie to podkreśla.
Wysokość obiektu około 4 m, szerokość w granicach 5 metrów.
Wiek usypania ? VII w.n.e ? III w.p.n.e, ? Jak widzimy na zdjęciu, kurhan jest opatrzony pewnymi znakami (A). Tajemniczymi oznaczeniami, które umieścił autor pradawnej mapy. Plan Krakowa pochodzi z czasów "współczesnych" na skali dziejów tegoż kopca.
Co autor mapy chciał nam przekazać ?
Co zobaczył na kopcu, wokół kopca wrysowując kurhan w mapę?
Liczę na POMOC i udział czytelników tego bloga w nieznanej historii Krakowa. Zacznijmy szukać i analizować każdy szczegół, Zapewniam Historia jest nieprawdopodobnie prawdziwa.
Zapraszam Franciszek
PS
Opublikowany obraz graficzny kurhanu, może stanowić wyjątek ze względu na funkcję przeznaczenia. Kurhan, czy kopiec rytualny, obrzędowy, a może rodzaj wzniesienia obwieszczającego zdarzenia ?
Twierdza Kraków - Fort główny artyleryjski nr 47 "Łysa Góra”
https://odtur.pl/atrakcje/wegrzce-twierdza-krakow-fort-glowny-artyleryjski-nr-47-lysa-gora-6794.html
Analizując mapy Krakowa pod kontem istnienia kopców, miejsc pradawnego kultu nie możemy pominąć lokalizacji fortyfikacji obronnych z okresu XVIII i XIX wieku. Ich umiejscowienie najczęściej pokrywa się z umiejscowieniem kopców i miejsc pradawnych rytuałów ludów zamieszkujących okolice pradawnego grodu.
Jak i kiedy powstała nazwa wzniesienia - Łysa Gora ?
Jakie mamy skojarzenia z nazwą
Łysa Góra ?
– szczyt o wysokości 594 m n.p.m. w Górach Świętokrzyskich
Łysą Górę
Wszyscy wiemy że w miejscu o tej nazwie odbywają się sabaty czarownic.
Było to słowiańskie miejsce kultu. Stanowisko pełniło funkcje kultowe w VII - XI wieku, a więc dość długo. Naruszewicz (XVIII w.) pisze o tym ośrodku w słowach: "na tey górze były znaki starożytne iakieyśi budowy albo raczey obwodu z kamieni i leśney świątyni". O odkryciu idoli na terenie tego ośrodka wspomina z kolei Staszic w swojej pracy “O ziemiorództwie gór dawnej Sarmacji a późniey Polski”. Czytamy: “Gdyż znaleziono w tém ogromném kamieni zwalisku, posąg bożyszcz ieszcze bałwochwolstwa; i dotąd znachodzą umarłych popielnice”. Według miejscowych podań i legendy spisanej w początkach XV wieku, przez opata świętokrzyskiego Jana Katarzynkę, czczono tu Bodo, Ładę i Lela. Bóstwa te mogą przywodzić na myśl celtyckich Luga, Lela i Lleu, więc mógł być to ośrodek wielokulturowy jak Ślęża. W każdym razie folklor podaje, że w XI wieku opactwo benedyktyńskie założył tu Chrobry. Dziś znajduje się tu nowicjat Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów.
Dodatek
Zagadkowa Triada pogańska z Łysej Góry
Jedna z legend mówi o tym, że na Łysej Górze czczono 3 główne bóstwa: Śwista, Pośwista i Pogody.
Otóż, Świst był ojcem Poświta i jednocześnie bóstwem wiatru.
Poświst (syn Śwista) był bóstwem wirów powietrza (po ojcowskim fachu).
Poświst syn Stryji i Strzyboga-Śwista. Jest on Władcą Trąb, Panem Wirów i Pan Stałych Wiatrów. Łączy opiekę nad stałym wiatrem z opieką nad trąbami i porywami oraz wirami.
Natomiast Pogoda odpowiadał za wszelkie zjawiska atmosferyczne.
Zagadkowa Triada pogańska z Łysej Góry – wersja II
Inną wersją jest ta, która mówi o oddawaniu czci na Łysej Górze trzem bóstwom: Ładzie, Leli i Bodo.
Wzgórze KAIM dzisiaj jest symbolem toczonych krwawych walk.
W 1914 roku wokół Krakowa armi wojsk rosyjskich i austro-węgierskich. Pomnik na wzgórzu Kaim, symbolizuje odparcia wojsk carskich pod Krakowem przez obrońców grodu w dniu 6 grudnia 1914r oku.
Wysokości wzgórza 265 m n.p.m. zlokalizowane we wschodniej, prawobrzeżnej części Krakowa. Wzniesienie ma formę szerokiego garbu, długości ok. 500 m, rozciągającego się ze wschodu na zachód. Stok północny opada łagodnie w stronę doliny Wisły.
https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/edukacja/przystanek-historia/155827,Legenda-wzgorza-Kaim.html
W pradawnych czasach wszystkie wzniesienia wokół Krakowa były punktami orientacyjnymi i miejscami kultu świata przyrody. Analizując pradawne mapy można mieć pewność że również stanowiły miejsca kontaktu z bogami i stanowiły miejsca pochówku ważnych osób plemiennych.
Jaką funkcję spełniało dzisiejsze Wzgórze Kaim w zamierzchłych wiekach ?
Studnia w Velim w gminie Kolin, położonym w odległości ok. 50 km na wschód od Pragi jest zaskakującym odkryciem archeologicznym.
Najstarszą znaną drewnianą konstrukcją stworzoną rękoma człowieka, zbudowana przez rolników w okresie neolitu.
Według archeologów, osada w Velim powstała w ok. 5500 r. p.n.e., a jej mieszkańcy byli jedną z pierwszych grup ludzi, prowadzących osiadły tryb życia na nizinach w pobliżu brzegów Łaby.
Konstruktor studni był doskonałym rzemieślnikiem. Studnia była oszalowana drewnianymi elementami , łączonymi na wcios. Wyraźnie mamy tutaj do czynienia z zaawansowaną technika obróbki drewna i przemyślanym projektem studni z 5500 r.p.n.e.